V Krakowskie Forum Karnistyczne
9 czerwca 2017 roku w Krakowie w połączonej auli A i B Centrum Dydaktycznego Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego przy ul. Krupniczej 33A odbyło się V Krakowskie Forum Karnistyczne. Tematem edycji było prokonstytucyjne stosowanie prawa karnego: orzekanie w sprawach karnych w sytuacji wątpliwości co do konstytucyjności podstawy prawnej rozstrzygnięcia.
Krakowskie fora karnistyczne organizowane cyklicznie od 2011 roku skierowane są przede wszystkim do prawników-praktyków, przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych.
V Forum zostało zorganizowane przez Czasopismo Prawa Karnego i Nauk Penalnych, Katedrę Prawa Karnego Uniwersytetu Jagiellońskiego, Krakowski Instytut Prawa Karnego Fundacja, Okręgową Radę Adwokacką w Krakowie i Sąd Okręgowy w Krakowie we współpracy ze Stowarzyszeniem Prokuratorów „Lex Super Omnia”. Prokuratorzy, członkowie Stowarzyszenia brali udział w forum.
Dyskusja podczas forum odbyła się w trzech panelach:
Panel I
Wątpliwości co do konstytucyjności regulacji prawa karnego materialnego. Studium przypadku – obligatoryjny dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Referenci: dr hab. Andrzej Sakowicz, prof. Uniwersytetu w Białymstoku i SSR dr Sławomir Szyrmer.
Panel II
Wątpliwości co do konstytucyjności regulacji prawa karnego procesowego. Studium przypadku – wykorzystanie dowodu uzyskanego za pomocą czynu zabronionego (art. 168a k.p.k.).
Referenci: prof. dr hab. Piotr Kardas oraz prok. Janusz Śliwa z Prokuratury Regionalnej w Krakowie.
Panel III
Wątpliwości co do konstytucyjności regulacji ustrojowych z zakresu prawa karnego. Studium przypadku – udział asesora sądowego w wydaniu wyroku w sprawie karnej.
Referenci: dr hab. Włodzimierz Wróbel, prof. Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie i Dariusz Mazur, sędzia Sądu Okręgowego w Krakowie.
Poszczególne tematy prezentowane były przez dwóch referentów w formie debaty. Jeden z referentów przedstawiał wątpliwości konstytucyjne oraz możliwości uzyskania prokonstytucyjnego rozstrzygnięcia, drugi zaś przyjmował na siebie rolę adwokata diabła, koncentrując się na przedstawieniu argumentów przeciwnych i ograniczeń w zakresie prokonstytucyjnego stosowania prawa w analizowanym przypadku.
W związku z tym, że z punktu widzenia moich zainteresowań najciekawsze były dwa pierwsze panele, ograniczę się do przedstawienia zarysu wystąpień w dwóch pierwszych części konferencji.
Podczas panelu I dr Sławomir Szyrmer wskazywał przede wszystkim na funkcję zabezpieczającą przepisów art. 42 § 3 i §4 k.k., mającą na celu ochronę społeczeństwa przed sprawcami przestępstw z art.178a § 4 k.k., 173 k.k., którego następstwem jest śmierć innej osoby lub ciężki uszczerbek na jej zdrowiu albo 177 § 2 k.k., popełnionego w stanie nietrzeźwości lub gdy sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia. Wskazując na te przepisy dr Szyrmer podniósł przede wszystkim, że orzeczenie środka karnego w postaci dożywotniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych z art. 42 § 3 k.k. wobec sprawców wymienionych przestępstw nie odbywa się w przypadku pierwszego skazania za te czyny, a poza tym jest ograniczone zawartą w nim klauzulą stosowania tego środka polegającą na odstąpieniu od zastosowanie przez sąd dożywotniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w wyjątkowych wypadkach uzasadnionych szczególnymi okolicznościami. Tym samym, wg panelisty, dopóki sąd ma „luz decyzyjny”, nawet przy tak skonstruowanej klauzuli nie można mówić o niekonstytucyjności tego przepisu, a praktyka wskazuje, że przy zapisach dotyczących obligatoryjnego zastosowania środka karnego sądy miarkują orzekaną karę, by niejako „wyrównać” konsekwencje przewidziane prawem, stosowane wobec sprawcy.
Co do art. 42 § 4 k.k. dr Szyrmer wskazał, że zastosowanie tego przepisu wymaga kolejnego (trzeciego) skazania sprawcy za przestępstwo popełnione w warunkach § 3. Wprawdzie w tej sytuacji nie istniej już „luz decyzyjny” dla sądu, ale i tak dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych może w praktyce stać się, wprawdzie długoletnim, ale czasowym zakazem. Taką możliwość przewiduje art. 84 § 2a k.k., który stwierdza, że sąd może uznać za wykonany środek karny orzeczony dożywotnio, jeżeli skazany przestrzegał porządku prawnego i nie zachodzi obawa ponownego popełnienia przestępstwa podobnego do tego, za które został orzeczony środek karny, a środek karny był wykonywany w stosunku do skazanego przynajmniej przez 15 lat.
Prof. Andrzej Sakowicz z Uniwersytetu w Białymstoku zwrócił uwagę, że jego zdaniem oba te przepisy ograniczają sprawowanie wymiaru sprawiedliwości, która to funkcja zgodnie z Konstytucją RP należy do niezawisłych sądów. Ustawodawca bowiem tak ukształtował przepisy prawa, że w przypadku ziszczenia się przewidzianych przesłanek sąd mechanicznie realizuje wolę ustawodawcy i nie może w swobodny, niezawisły sposób wydać wyroku tj. orzec o karze i środkach karnych, bowiem został pozbawiony minimum „luzu decyzyjnego”. Nie bierze pod uwagę okoliczności sprawy, jest tylko ustami ustawy. To już nie sąd sprawuje wymiar sprawiedliwości, a sprawuje go ustawodawca sankcją bezwzględnie oznaczoną, przewidzianą w akcie prawnym przy zaistnieniu tam wskazanych warunków.
Prof. Sakowicz w tego rodzaju sytuacjach, gdy sąd dostrzega niebezpieczeństwo braku swobody w orzekaniu, jednoznacznie opowiada się za bezpośredniością stosowania normy konstytucyjnej wywiedzionej z przepisów ustawy zasadniczej. Jak stwierdził prof. Sakowicz, sankcja bezwzględnie oznaczona musi być dla sądu Rubikonem, od którego zaczyna się orzekania w oparciu o Konstytucję.
W panelu II moderator panelu, prof. Stanisław Waltoś z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie na początek przytoczył informację o zmianach, jakie ostatnio zaszły w chińskiej procedurze karnej. Art. 54 chińskiego kodeksu postepowania karnego zajął się bowiem regulacją użycia w postępowaniu karnym nielegalnie uzyskanych dowodów. Zgodnie z nową chińską regulacją takie dowody powinny zostać konwalidowane lub ich uzyskanie powinno zostać wyjaśnione. Jeśli nie da się tego uczynić, powinny zostać wykluczone z orzekania.
Prof. Piotr Kardas z UJ odnosząc się do art. 168a k.p.k. postawił pryncypialne pytanie: co zrobić z dowodami uzyskanymi z naruszeniem prawa? Postawił przy tym następujące tezy: pominąć, bo dopuszczenie takiego dowodu godzi w istotę sprawiedliwości i istotę sądu jako organu wymierzającego sprawiedliwość, pominąć bo jest to naruszenie konceptu rzetelnego procesu czy też przyjąć taki dowód w procesie, bo tak stanowi ustawa?
Prof. Kardas zwrócił uwagę, że art. 168a k.p.k. nie jest samotna wyspą. Istniejąc jest częścią systemu prawa, hierarchicznego i multicentrycznego i jako taki nie może być traktowany w oderwaniu od systemu, którego stanowi część. W związku z tym sąd dokonując wykładni tego artykułu, dokonuje tego w oparciu o normę wysnutą z systemu, w którym przepis art. 168a k.p.k. jest tylko jedną z podstaw wykładni, ale nie jedyną. Ta multicentryczna norma wykładni tego artykułu sięga i musi sięgać do artykułów Konstytucji RP, Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Jeśli w drodze takiej wykładni uda się uzyskać normę niesprzeczną z art. 168a k.p.k., to wówczas nie istnieje problem niekonstytucyjności tego artykułu.
Prof. Kardas stanowczo zróżnicował swoje podejście do traktowania dowodów w zależności od tego czy mamy do czynienia z dowodem uzyskanym z naruszeniem przepisów postępowania (nie wykluczył w konkretnym przypadku uznania takiego dowodu za dopuszczalny) a dowodem uzyskanym za pomocą czynu zabronionego, którego, jego zdaniem, sąd nigdy nie może brać pod uwagę przy orzekaniu.
Prok. Janusz Śliwa z Prokuratury Regionalnej w Krakowie broniąc bardziej istnienia niż konstytucyjności przepisu at. 168a k.p.k. skoncentrował się na możliwym wykorzystaniu dowodu pochodzącego z czynu zabronionego dla zapobieżeniu większemu złu, np. zastosowanie przymusu wobec osoby, która więzi porwane dziecko i odmawia wyjawienia miejsca ukrycia. Przychylił się do idei różnego traktowania dowodów będących wynikiem naruszenia przepisów postępowania i uzyskanych za pomocą czynu zabronionego.
Na marginesie tej dyskusji należy zauważyć, że sądowi będzie trudno oddalić postanowieniem z art. 170 § 1 k.p.k. dowód z art. 168a k.p.k. chyba, że wykaże, iż dowód został uzyskany w związku z pełnieniem przez funkcjonariusza publicznego obowiązków służbowych w wyniku: zabójstwa, umyślnego spowodowania uszczerbku na zdrowiu lub pozbawienia wolności. Jednakże nawet w przypadku przyjęcia dowodu wypełniającego kryteria art. 168a k.p.k. sąd nadal orzeka (również o tym dowodzie) z zachowaniem i stosowaniem zasady swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 7 k.p.k.
Opracował Jerzy Iwanicki.
Na stronie internetowej Czasopisma Prawa Karnego i Nauk Penalnych jest nagranie video z Forum. Link tutaj.