Uchwała wiecznie żywa.

Tradycją obecnej większości sejmowej stało się robienie prezentów w okresie przedświątecznym. W Wigilię obchodzonego 2 lata temu Bożego Narodzenia prokuratorzy dowiedzieli się, że Święty Mikołaj przyniesie im pod choinkę nowe Prawo o prokuraturze (dalej: Pop). Żeby nie zepsuć im Świąt, sama treść projektu fasadowej reformy została opublikowana na stronach sejmowych zaraz przed Nowym Rokiem. W Sylwestra tylko faktyczni jej autorzy, ministerialni konsultanci i beneficjenci projektu otwierali szampana.

Sędziowie mieli mniej szczęścia. Bez wcześniejszego budowania napięcia treść poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw (dalej: uozPusp) dostali w prezencie w Wielki Czwartek (http://orka.sejm.gov.pl/Druki8ka.nsf/Projekty/8-020-555-2017/%24file/8-020-555-2017.pdf).

Ta powszechnie krytykowana inicjatywa legislacyjna znosząca trójpodział władzy przyniosła także modyfikację prokuratorskiej „niespodzianki bożonarodzeniowej”, będącej obecnie obowiązującym prawem. Modyfikacja sprowadza się do poszerzenia kompetencji Krajowej Rady Prokuratorów, działającej przy Prokuratorze Generalnym (dalej: KRPpPG).

Ale o tym za chwilę.

Już w czerwcu 2016 r. KRPpPG, działając z inicjatywy Prokuratora Krajowego podjęła prace zmierzające do opracowania nowego zbioru zasad etyki zawodowej prokuratorów (dalej: nZzezp). Przesłankami do ich podjęcia były, sygnalizowane przez inicjatora prac, problemy z udzielaniem przez prokuratorów porad prawnych w ramach obowiązków służbowych, np. podczas trwania tygodnia pomocy ofiarom przestępstw, jak również zidentyfikowany nieco później (w listopadzie 2016 r.), już po wystąpieniach w mediach prokuratorów zdegradowanych, „problem” udzielania przez oskarżycieli publicznych środkom masowego przekazu informacji poza obowiązkami służbowymi. Prokurator Krajowy w trakcie posiedzeń Rady miał zwracać uwagę na konieczność zróżnicowania zasad wypowiedzi prokuratorów czynnych zawodowo i tych w stanie spoczynku, podkreślając, że to KRPpPG powinna zakreślić granice wolności wypowiadania się przez prokuratorów w mediach, w szczególności w zakresie konkretnych wypowiedzi, indywidualnych przejawów społecznej działalności prokuratora, podkreślając, że zasady te mają być swoistym drogowskazem w sytuacjach budzących wątpliwości.

Wyznaczone zadanie miało zostać przyjęte do wykonania przez byłego Ministra Sprawiedliwości – Prokuratora Generalnego w rządzie Marka Belki – Marka Sadowskiego, który zadeklarował, że kierowany przez niego czteroosobowy zespół KRPpPG w krótkim czasie przedstawi zapisy w obu zasygnalizowanych kwestiach (http://www.polskamowi.pl/polska-wazne/bogdan-swieczkowski-inicjatorem-rewolucji-w-etyce-prokuratorow/).

Po upublicznieniu informacji dotyczących podjętych prac, Stowarzyszenie Prokuratorów „Lex Super Omnia“ wskazało na okoliczność, że regulacje ustrojowe dotyczące działalności prokuratury w żadnym z przepisów nie wspominają o tym, aby KRPpPG posiadała kompetencje do uchwalania zbioru zasad etyki prokuratorskiej. Zapytana przez jedną z dziennikarek o podanie stosownej podstawy prawnej, rzecznik prasowa Prokuratury Krajowej wskazała na treść art. 43 § 1 Prawa o prokuraturze, mówiący o tym, że KRPpPG stoi na straży niezależności prokuratorów.

I tu wracamy do proponowanych zmian w Pop, zawartych w uozPusp. Znów grupa posłów, niczym Prezydent wymiar sprawiedliwości w sprawie ustalenia winy Mariusza Kamińskiego, „uwolniła“ KRPpPG od ryzyka bezprawnego działania, modyfikując treść art. 43 Pop, poprzez dodanie do jego brzmienia § 6, mówiącego o tym, że KRPpPG uchwala zbiór zasad etyki zawodowej i czuwa nad ich przestrzeganiem (art. 10 uozPusp).

Ale to tylko aspekt formalny. Tak czy inaczej, wcześniej czy później, z poszanowaniem praw konstytucyjnych adresatów, czy też bez okazania stosownego szacunku, prokuratorzy dostaną nowy zbiór zasad etyki zawodowej. Dziś jednak jest z nim trochę jak z potworem z Loch Ness. Wszyscy o nim mówią, niektórzy mieli go widzieć, ale tak naprawdę nie wiedzą jak wygląda. Tymczasem w oczekiwaniu na jego wynurzenie się z otchłani szkockiego jeziora, skupmy się na niepotwierdzonych relacjach świadków ze słyszenia i treści nieoficjalnie uzyskanego projektu. Dokonana analiza pozwoli się nam lepiej przygotować na przybycie monstrum.

Z informacji uzyskanych przez dziennikarzy zajmujących się problematyką działalności prokuratury wynika, że nZzezp ma być patchworkiem, kompilacją obecnie obowiązujących reguł oraz nowych pomysłów. Te nowe mają dotyczyć m.in. wprowadzenia obowiązku odnoszenia się z szacunkiem do organów Rzeczypospolitej Polskiej oraz osób piastujących stanowiska i funkcje w tych organach. Ponadto prokuratorzy będą mieli obowiązek zachowania szczególnej ostrożności i powściągliwości w posługiwaniu się mediami społecznościami (http://www.polskamowi.pl/polska/nowa-etyka-sledczych-bez-podstawy-prawnej/).

Czyli przed cenzurą Facebooka – prokuratorska autocenzura w oparciu o nZzezp.

Najistotniejsze jest jednak to, czego nowy zbiór zawierał nie będzie.
Otóż w nZzezp ma zabraknąć precyzyjnego zapisu, że zasady zawarte w zbiorze obowiązują również Prokuratora Generalnego. Znikną także zapisy, że w każdej sytuacji prokurator powinien mieć na uwadze prawa człowieka i podstawowe wolności; powinien powstrzymywać się od demonstrowania swoich poglądów politycznych, jak również zobowiązany jest rozważnie korzystać z konstytucyjnej wolności słowa (§ 2 załącznika do Uchwały nr 468/2012 r. Krajowej Rady Prokuratury z dnia 19 września 2012 r. – Zbiór zasad etyki zawodowej prokuratorów, dalej: Zzezp).

Nowe zapisy nie zawierają zakazów dotyczących prokuratora przełożonego w zakresie wydawanie poleceń, zarządzeń bądź wytycznych, których wykonanie naruszałoby jakąkolwiek zasadę etyki zawodowej prokuratorów. Znikną także zapisy, że prokurator powinien oczekiwać i wymagać od innych prokuratorów respektowania postanowień Zbioru, bez względu na stosunek podległości służbowej (§ 5 Zzezp).

W zakresie postanowień dotyczących zasad pełnienia służby, nowe zapisy nie będą zawierały zakazu dyskryminacji jakiejkolwiek osoby (§ 9 Zzezp), nakazu lojalności procesowej wobec stron i innych uczestników postępowania (§ 11 pkt 1 Zzezp), nakazu wyjaśniania motywów podejmowanych czynności procesowych (§ 11 pkt 3 Zzezp), nakazu respektowania prawa do prywatności oraz bezpieczeństwa osobistego wszystkich osób uczestniczących w postępowaniu (§ 11 pkt 5 Zzezp).

Pełną odpowiedzialność za wynik czynności procesowej będzie ponosił jedynie prokurator, który ją wykonał lub miał wykonać albowiem zniknąć mają zapisy § 13 pkt 1 Zzezp, dotyczące współodpowiedzialności prokuratora nadzorującego lub przełożonego w zakresie udzielonych wytycznych lub instrukcji, jak również zaniechania obowiązku ich udzielenia.

Zniknąć ma też zapis obligujący prokuratorów pełniących funkcje kierownicze do podejmowania działań przewidzianych w ustawie, które zapewniają osiągnięcie dobrych rezultatów pracy z szacunkiem dla niezależności podległych prokuratorów (§ 14 ust. 2 Zzezp). Nie będzie także zapisu dotyczącego obowiązku współdziałania z sądem, sędziami funkcyjnymi, stronami postępowania oraz funkcjonariuszami organów ścigania w duchu wzajemnego poszanowania i zrozumienia pełnionych ról.

Zostaną gruntownie zmienione zasady postępowania prokuratora poza służbą. Najistotniejsze jest planowane zniesienie zakazu udziału prokuratora w jakiejkolwiek działalności politycznej, w tym wspierania i promowania działalności politycznej prowadzonej przez inną osobę lub jednostkę organizacyjną (§ 17 Zzezp). W miejsce tak sformułowanego zakazu wprowadzono zakaz przynależności do organizacji, której istnienie, ustrój lub cel stoją w sprzeczności z obowiązującym porządkiem prawnym lub działających poza porządkiem prawnym, jak i od czynnego wspierania takich organizacji (§ 21 nZzezp).

Tym samym przygotowywane nowe zasady etyki zawodowej zniosą apolityczność prokuratorów, stając się kompatybilne z regulacjami Pop, dopuszczającymi na przykład przynależność do partii politycznej prokuratora w stanie spoczynku, doradzającego jednocześnie gospodarzowi śledztwa pozostającego w biegu (art. 97 § 1 i art. 63 § 3 i 4 Pop).

W końcu nZzezp ma nie zawierać jednoznacznego zakazu ubiegania się przez prokuratora o nienależne zaszczyty, skupiania uwagi mediów na swojej osobie lub działalności, jak również zakazu uprawiania autoreklamy (§ 23 Zzezp).

W kontekście proponowanych rozwiązań w znacznej części zachowała swoją aktualność podjęta pięć lat temu, 20 października 2012 r. uchwała jednego ze stowarzyszeń prokuratorskich w sprawie zbioru zasad etyki zawodowej prokuratorów (http://www.ad-vocem.net/Aktualnosci/Uchwala-Stowarzyszenia-Ad-Vocem%E2%80%9D-z-dnia-20-pazdziernika-2012-roku-w-sprawie-zbioru-zasad-etyki-zawodowej-prokuratorow).

Stowarzyszenie to uznało, że obowiązujący obecnie Zzezp zawiera nieprecyzyjne zapisy, które uniemożliwiają uznanie ich za normy prawne, co dotyczy chociażby obowiązku wystrzegania się zachowań mogących stwarzać pozory braku ze strony prokuratora poszanowania dla obowiązującego porządku prawnego lub postanowień Zbioru (§ 16 Zzezp). Wskazana powyżej uchwała uznawała za niezgodny z Konstytucją RP i Europejską Konwencją Praw Człowieka zapis § 12 Zzezp o następującej treści „Prokurator bez upoważnienia nie wypowiada się publicznie na temat toczącego się lub mającego się toczyć postępowania“. O dziwo – jednobrzmiącej treści regulacja znalazła się w projekcie nowego zbioru zasad (§ 11 pkt 1 nZzezp).

W uzasadnieniu uchwały wskazano, że przyjęty przez Krajową Radę Prokuratury zbiór zasad etyki zawodowej prokuratorów w żadnym wypadku nie spełnia kryteriów prawidłowo skonstruowanego aktu prawnego mogącego wywoływać skutki prawne oraz w sposób rażący narusza Konstytucję RP oraz Europejską Konwencję Praw Człowieka. Wskazywano, że prawem podstawowym każdego obywatela państwa demokratycznego jest wolność słowa (swoboda wypowiedzi) oraz wolność wyrażania swoich poglądów, jak również prawo zrzeszania się, co jednoznacznie wynika z treści art. 9, 10 i 11 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Uchwała podnosiła, że w tym duchu sformułowane zostały art. 54, 57 lub 58 Konstytucji RP.
W odniesieniu do § 12 Zzezp (dotyczącego zakazu wypowiadania się o toczącym się postępowaniu) podniesiono, że cyt: „§ 12 zbioru zakazuje prokuratorowi wypowiadania się bez upoważnienia (ciekawe przez kogo) na temat toczącego się lub mającego się toczyć (!) postępowania, a w publicznych wypowiedziach nie wolno mu dyskredytować przedstawicieli prowadzącego je organu, w tym składu sądu lub używać sformułowań mylących (…) Czy w wygłaszanych w sądzie przemówieniach nie może on wskazywać na błędy i uchybienia organów procesowych, nawet na korzyść oskarżonych? A co z prokuratorami działającymi w różnego rodzaju organizacji społecznych, zawodowych czy publicznych? Prokuratorami wybranymi czy powołanymi na różnego rodzaju stanowiska w instytucjach państwowych, samorządowych czy międzynarodowych. (…) To nie koniec pozaprawnych zapisów zbioru zasad etyki (…). Wg zbioru (§ 16) prokurator musi też wystrzegać się zachowań mogących chociażby „stwarzać pozory“ braku poszanowania z jego strony dla porządku prawnego lub postanowień Zbioru. Paragraf zaś 23 stwierdza, że prokurator nie ubiega się o nienależne zaszczyty (ciekawe, jakie są należne!), nie zabiega o skupienie mediów na swojej osobie oraz nie uprawia autoreklamy. Pisząc zatem tę krytyczną opinię naruszamy zasady etyki prokuratorskiej, a nadto uprawiamy autoreklamę i zabiegamy o skupienie mediów na Stowarzyszeniu. O nas tylko dobrze albo wcale. Korporacyjność w pełnym i klarowny wydaniu. Wg KRP najlepszy jest brak jakichkolwiek refleksji do dyskusji nad stanem tej bardzo ważnej dla obywateli instytucji.”

Cytowana uchwała zawierała także pozytywną opinię o niektórych zapisach Zzezp. Wskazano, że na pełną akceptację zasługują normy obowiązujące w zakresie hierarchicznego podporządkowania i poleceń służbowych, ogólnych norm etycznych, obowiązku informowania o swoich działaniach procesowych, zakazu dyskryminacji i konieczności samokształcenia, a także o konieczności szczególnej dbałości o dobro pokrzywdzonych, a także relacji z innymi instytucjami publicznymi w zakresie m.in. danin publicznych.

W podsumowaniu uzasadnienia wskazano, że Stowarzyszenie nie godzi się na ograniczenie praw i wolności podstawowych prokuratorów, ale przede wszystkim ma na uwadze interes publiczny wszystkich obywateli i ich bezpieczeństwo. Podkreślono, że ubezwłasnowolniony prokurator to klęska wymiaru sprawiedliwości państwa, postulując o wyeliminowanie zapisów ograniczających podstawowe wolności i prawa obywatelskie, a także zapisów nieprecyzyjnych i nieostrych. Co więcej, postawiło ono ultimatum, że w przypadku nieuwzględnienia postulatów Stowarzyszenia zaskarży uchwałę Krajowej Rady Prokuratorów z dnia 19 września 2012 r. do Trybunału Konstytucyjnego.

Zaskakuje celność dokonanych 5 lat temu spostrzeżeń. Zadziwia uniwersalizm uchwały i jej aktualność. Pozostaje wiecznie żywa, jak przywódca jednej z rewolucji.

Na koniec pytanie do czytelnika i niespodzianka w podsumowaniu.

Kto był autorem zaskakująco trafnej (w części poczynionych spostrzeżeń) uchwały? Otóż jest to uchwała Niezależnego Stowarzyszenia Prokuratorów „Ad Vocem“. Młodszemu i mniej obeznanym czytelnikowi przypomnę, że jest to powstałe pod koniec 2008 roku stowarzyszenie prokuratorów, wśród członków jego władz nie mniej niż dwie osoby zasiadają w obecnej KRPpPG, zaś w skład Prezydium Rady wchodzi członek założyciel „Ad Vocem“ – Prokurator Krajowy. Będzie wobec tego okazja zrealizować chociażby część z postulatów. Szkoda tylko, że te z nich, które Niezależne Stowarzyszenie zaakceptowało, chyba nie znajdą się nowym zbiorze zasad, zaś część krytykowanych wówczas rozwiązań (np. zakazujących wypowiadania się prokuratorów w mediach) pozostanie, jako wygodne narzędzie dyscyplinowania jednostek krytycznych wobec „dobrej zmiany” w prokuraturze. Tak dokonaną na początku 2016 r. „reformę” określa przewodniczący Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP Jacek Skała (https://nawokandzie.ms.gov.pl/numer-30/opinie-2-numer-30/dobra-zmiana-w-prokuraturze.html).

Jacek Bilewicz
Członek Zarządu Stowarzyszenia Prokuratorów „Lex Super Omnia”

 

Lex Super Omnia
Stowarzyszenie Prokuratorów "Lex Super Omnia" to polska organizacja, skupiająca niezależnych prokuratorów. Jej celem jest promowanie wartości niezależności prokuratury oraz utrzymanie standardów etycznych w służbie sprawiedliwości. W ostatnich latach stowarzyszenie aktywnie uczestniczyło w działaniach na rzecz niezależności prokuratury w Polsce, angażując się m.in. w inicjatywy wspierające akcję pomocy sędziom.