Uchwała Nadzwyczajnego Walnego Zebrania Członków Stowarzyszenia Prokuratorów ”Lex super omnia” z dnia 26 stycznia 2019 roku w sprawie wykorzystywania prokuratury jako narzędzia do walki politycznej
Stowarzyszenie Prokuratorów „Lex super omnia” stwierdza, że uchwalone w dniu 28 stycznia 2016 roku (Dz.U z dnia 15 lutego 2016 roku, poz. 177) Prawo o prokuraturze, które weszło w życie w dniu 4 marca 2016 roku, zniweczyło 6 – letni okres budowania niezależnej od władzy wykonawczej, apolitycznej prokuratury, na czele której stał wolny od bieżącej presji polityków Prokurator Generalny.
Opracowane w zaciszu gabinetów, a następnie przedłożone jako poselskie przepisy ustrojowe, nie tylko zatrzymały pozytywne zmiany w prokuraturze, odpowiadające standardom europejskim, ale cofnęły tę instytucję do zamierzchłych czasów, czyniąc ją narzędziem politycznym, mającym realizować w znacznej mierze interesy partii rządzących.
Ponowna unifikacja funkcji Ministra Sprawiedliwości oraz Prokuratora Generalnego i postawienie na czele resortu sprawiedliwości szczególnej osoby, będącej aktywnym politykiem, członkiem partii politycznej, który w toku dotychczasowej działalności pokazał, iż obce są mu standardy demokratycznego państwa prawa, niezależności, obiektywizmu oraz bezstronności prokuratury – jest tego dowodem.
Zniesienie kadencyjności na stanowiskach kierowniczych i konkursów na wyższe stanowiska służbowe oznaczało odrzucenie fachowości i doświadczenia zawodowego jako kryteriów doboru kadry orzeczniczej i uznanie za jedyne i wystarczające powiązania koleżeńsko – towarzyskie i nepotyzm.
Bezprecedensowa wymiana kadrowa, zainicjowana degradacją 113 prokuratorów, a kontynuowana systemem delegacji do jednostek wyższego szczebla, a do jednostek niższego szczebla jako quasi kara dyscyplinarna oraz niczym nieskrępowana możliwość odwoływania prokuratorów ze stanowisk funkcyjnych, miały na celu stworzenie posłusznej, dyspozycyjnej kadry prokuratorskiej, motywowanej rozbudowanym i niezwykle kosztownym dla budżetu Państwa systemem awansowo – nagrodowym.
Wdrożony system nadzoru w codziennej praktyce wykracza poza granice zniesionej aprobaty i zrównuje prokuratorów z raczkującymi w zawodzie asesorami.
W tak skonstruowanej bezwolnej instytucji publicznej, w której niezależność ma wymiar fasadowy, to polityk z przyznanymi mu przez ustawodawcę dużymi uprawnieniami w zakresie prowadzenia postępowań przygotowawczych, decyduje o miejscu jego prowadzenia, wszczęciu lub zaniechaniu jego wdrożenia, czasie zakończenia, jak i treści wydanych decyzji merytorycznych. Efektem instrumentalnego wpływania na bieg spraw i propagandowego wykorzystywania urzędu prokuratury dla budowania własnej pozycji politycznej jest z jednej strony inicjowanie lub podejmowanie wcześniej zakończonych postępowań dotyczących oponentów politycznych, eksponowanie spraw podejmowanych wobec przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego, występującego w obronie trójpodziału władzy i zasad demokratycznego państwa prawa, z drugiej zaś – zaniechanie ścigania lub prowadzenie w sposób długotrwały spraw wobec osób ze swojego środowiska politycznego. Jaskrawym tego przykładem jest również brak jednolitej reakcji ze strony organów ścigania i prokuratury na przejawy dyskryminacji, ksenofobii i towarzyszących im przejawów nienawiści, której efektem są podejmowane przez prokuratorów decyzje merytoryczne, budzące wiele kontrowersji w środowiskach prawniczych, ale przede wszystkim wśród obywateli.
Wobec niepokornych prokuratorów, jak również tych aktywnych społecznie i medialnie, propagujących zasady demokratycznego państwa prawa i wartości konstytucyjne, dyspozycyjni rzecznicy dyscyplinarni z pełną determinacją stosują środki dyscyplinujące, które mają na celu nie tylko ich zastraszenie, ale również mają stanowić przestrogę dla innych oskarżycieli publicznych.
Należy przypomnieć kierownictwu prokuratury, iż prokuratorzy winni działać w imieniu społeczeństwa i interesie publicznym, respektując prawa i wolności obywatelskie, określone w Konstytucji i Konwencji o ochronie praw i wolności człowieka. W tym kontekście niezależność prokuratora nie jest uprawnieniem czy przywilejem przyznawanym w jego interesie, lecz stanowi gwarancję sprawiedliwego, bezstronnego i skutecznego wymiaru sprawiedliwości oraz chroni interesy publiczne i prywatne obywateli, których to dotyczy.
Z tych też powodów, Stowarzyszenie Prokuratorów „Lex super omnia” kategorycznie sprzeciwia się wykorzystywaniu urzędu prokuratury jako narzędzia do prowadzenia walki politycznej i realizowania partykularnych interesów, podważania jego wiarygodności, obniżenia prestiżu i publicznego zaufania do prokuratorów i ich obiektywizmu, rzetelności oraz bezstronności przy podejmowaniu przez nich decyzji.
Dlatego też domaga się:
- natychmiastowego ustąpienia ze swoich funkcji Prokuratora Generalnego oraz Prokuratora Krajowego będących synonimami upolitycznienia prokuratury, jak również podjęcia działań zmierzających do przywrócenia możliwie największej apolityczności prokuratury w ramach obowiązujących uregulowań,
- powierzenia funkcji Ministra Sprawiedliwości – Prokuratora Generalnego osobie o uznanym autorytecie prawniczym, neutralnej politycznie, gwarantującej bezstronność działania prokuratury,
- wprowadzenia transparentności prowadzonych spraw, w szczególności mających wymiar polityczny oraz pozostających w zainteresowaniu publicznym, ujawniania danych personalnych oraz doświadczenia zawodowego prokuratorów je prowadzących, a także informowania społeczeństwa w sposób jasny i przejrzysty o ustaleniach z nich wynikających,
- natychmiastowego przystąpienia do prac legislacyjnych, których celem byłoby stworzenie nowej ustawy o prokuraturze respektującej standardy demokratycznego państwa prawa oraz zalecenia organów unijnych, a w tym rozdzielenia funkcji Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego oraz oddzielenia tej instytucji od władzy wykonawczej.