Raport Inicjatywy Wolne Sądy pt. „2000 dni bezprawia”
24 czerwca 2021 r. Inicjatywa „Wolne Sądy” opublikowała raport „2000 dni bezprawia” – dokument pokazujący krok po kroku, w jaki sposób władza polityczna doprowadziła do destrukcji państwa prawa.
Podczas konferencji przed budynkiem Sądu Najwyższego prawnicy z „Wolnych Sądów” przypomnieli 12 najważniejszych etapów ataku na praworządność.
Sylwia Gregorczyk-Abram: – Pierwszym krokiem do demontażu państwa prawa był zamach na niezależny Trybunał Konstytucyjny. Dziś działa on na polityczne zamówienie. Nie wyda rozstrzygnięcia, które byłoby niezgodne z wolą partii rządzącej.
Maria Ejchart-Dubois: – Potem padła prokuratura. Dziś jest pod całkowitą kontrolą polityków. Karani są prokuratorzy niezależni, awansowani posłuszni władzy. Prokuratura to też dzisiaj instytucja służąca prowadzeniu politycznych śledztw.
Adw. Michał Wawrykiewicz: – Kolejnym krokiem to złamanie kręgosłupa wymiaru sprawiedliwości, czyli zastąpienie Krajowej Rady Sądownictwa przez neo-KRS. Instytucja, która według konstytucji ma w niezawisły sposób powoływać sędziów, dziś służy interesom partyjnym władzy.
Sylwia Gregorczyk-Abram: – W sądach powszechnych minister sprawiedliwości zwolnił 75 prezesów i 73 wiceprezesów, w większości za pośrednictwem faksu. Jednocześnie wprowadzono przepisy, które umożliwiają szybkie awanse sędziom przychylnym władzy.
Maria Ejchart-Dubois: – Władza nie odpuszcza w próbach przestraszenia i podporządkowania sobie sędziów. W 2017 r. został wprowadzony nowy model dyscyplinarny. Kolejnym krokiem była ustawa kagańcowa. Sędzia zaczął odpowiadać za to, jak orzeka, przestał móc kwestionować legalność powołania innych sędziów.
Michał Wawrykiewicz: – Zamach na Sąd Najwyższy. Najpierw został przedstawiony projekt ustawy, według którego wszyscy sędziowie SN mieli zostać usunięci. Ta ustawa została zawetowana przez prezydenta pod wpływem wielkich protestów społecznych. Ale w lipcu 2018 r. weszła w życie kolejna ustawa o SN, która umożliwia demontaż tego sądu. Zamach postępuje. Dziś zasiadają tu 42 osoby powołane w nielegalnej procedurze przez neo-KRS. Te osoby uzurpują sobie prawo do zakładania tóg sędziów SN.
Sylwia Gregorczyk-Abram: – Izba Dyscyplinarna – to tu ważyły się losy niezależnych, najodważniejszych sędziów. Ta izba powstała po to, by ich upokorzyć, zastraszyć, odsunąć od orzekania. Wciąż działa, mimo że nie jest sądem w rozumieniu prawa polskiego i europejskiego.
Maria Ejchart-Dubois: – Neo-KRS powołuje neo-sędziów. To już ponad 900 osób, które zostały bezprawnie powołane do sądu powszechnego lub awansowane do sądu wyższej instancji.
Michał Wawrykiewicz: – Nielegalny wybór Małgorzaty Manowskiej na stanowisko I prezesa Sądu Najwyższego. Jeżeli ktoś nie jest legalnie wybranym sędzią SN, to nie może być legalnym prezesem tego sądu. Poza tym zabrakło uchwały zgromadzenia ogólnego SN, dlatego wybór dokonany przez prezydenta był czynnością nielegalną.
Sylwia Gregorczyk-Abram: – Bezprawie w pandemii. Zmiany wprowadzane w prawie podczas pandemii były niekonstytucyjne, np. ograniczające możliwość zgromadzeń. Nowym źródłem prawa stały się konferencje prasowe. Obywatele z dnia na dzień dowiadywali się o tym, jakie mają aktualnie prawa i obowiązki. Nie skorzystano z możliwości wprowadzenia stanu nadzwyczajnego, który konstytucja przewidziała właśnie na tego typu sytuację.
Michał Wawrykiewicz: – Niewykonywanie orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. W 2020 i 2021 r. w sposób ostentacyjny nie są wykonywane przez polski rząd te orzeczenia, m.in. stwierdzające, że Izba Dyscyplinarna nie jest sądem. W TSUE i ETPC trwa ponad 20 postępowań dotyczących praworządności w Polsce.
Maria Ejchart-Dubois: Zarzuty karne wobec sędziów. Postępowania dyscyplinarne nie wystarczyły, nie dało się sędziów zastraszyć. Sędziowie nadal wypowiadali się odważnie w obronie prawa i demokracji. Stąd oskarżanie sędziów o przekraczanie uprawnień podczas orzekania (sprawa Igora Tuleyi). Ma w tym swoją rolę ID, która uchyla w tym celu immunitety sędziowskie.
Źródło – Gazeta Wyborcza